"MOKRA ROBOTA"
Dziecię moje jest za małe by dać mu wolną rękę przy zabawie z wodą. Zatem było bardzo pod kontrolą.
Miś uwielbia się kąpać, choć ostatnio czas jego kąpieli się skrócił. A gdy widzi lejącą się wodę z kranu, chce ją złapać i włożyć do buzi :)
Nasza relacja z wodnych zabaw:
Żałuję, że na wczorajszych zajęciach nie towarzyszył nam Ślubny. Mielibyśmy dodatkowo cudowne zdjęcia z zabaw w basenie! Może następnym razem się uda.
Wprawdzie Miś pierwsze 20 min płakał i marudził, ale później to już bardzo mu się podobały te harce w wodzie. Szczególnie skoki do wody :)
U nas zabawy z wodą też sprawiają Laurze dużo radości. A myć ręce mogłaby bez końca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
hi hi, mój kot tez próbuje zrobić to samo :D
OdpowiedzUsuńMiśka ma tak samo :) Zawsze po myciu rąk wysysa wodę pozostałą na dłoniach, nie muszę wycierać ;)
OdpowiedzUsuńMisiek na widok ręcznika dziwnie się krzywi :D
UsuńOhoho! U nas woda nie ważne czy z kranu czy w misce = powódź ;D dlatego opuściłyśmy ten etap Projektu.
OdpowiedzUsuń